Minister zdrowia – Bartosz Arłukowicz – ogłosił we środę szczegóły dotyczące programu dofinansowania in vitro. Program rusza 1 lipca. Czego dowiedzieliśmy się na konferencji zorganizowanej 20 marca?
Zasady
rządowego dofinansowania in vitro
Minister zdrowia ogłosił, że każda para
kwalifikująca się do programu będzie mogła zastosować 3 cykle lecznicze –
dopłatą zostaną objęte 3 próby
pozaustrojowego zapłodnienia. Z programowych funduszy zostanie
zapłodnionych 6 komórek jajowych.
Liczbę tę tłumaczono chęcią zmniejszenia liczby nadmiernych komórek oraz
dbałością o zapewnienie bezpieczeństwa zarodków. Co ważne, i na co lekarze
zwracali uwagę już jakiś czas temu, kuracja farmakologiczna nie
będzie fundowana ze środków programu.
Minister zapewniał, że w trakcie wprowadzania
programu, ważne jest zagwarantowanie bezpieczeństwa i pacjentom, i zarodkom.
Dlatego do programu zostaną zakwalifikowane tylko te kliniki, które prezentują
najwyższe, europejskie standardy przeprowadzania zabiegu in vitro.
Czy ja kwalifikuję
się do programu rządowego?
Na konferencji prasowej jeszcze raz
podkreślono, które pary mogą starać się o pomoc. Szansę na skorzystanie z programu
otrzymają te pary, które przynajmniej przez jeden rok walczyły z niepłodnością
i są w stanie to udokumentować. Minister dodał też enigmatycznie, że do
programu nie będą kwalifikować się pary o niskim prawdopodobieństwie powodzenia
zabiegu – nie określił jednak szczegółowo, co miałoby to oznaczać. Bardziej
szczegółowo o warunkach kwalifikacji pisałam tutaj.
Jak
rozwiać wątpliwości?
Niektóre pary mają mnóstwo wątpliwości przez
zgłoszeniem się do programu – niepewność tę obserwuję choćby wśród par zgłaszających
się do naszej kliniki. Jeśli i Wy wahacie się, czy powinniście i możecie
starać się o pomoc, lub po prostu chcielibyście ocenić szanse na
zakwalifikowanie się do programu, polecam kontakt z klinikami zakwalifikowanymi
do przeprowadzenia programu. Aktualnie jedna z nich oferuje darmowe wizyty kwalifikujące
do dofinansowania. Warto poszukać takich okazji, bo z tego co widzę – darmowe
wizyty nie są nieograniczone ;)
Rządowemu programowi często zarzuca się, że
jest to polityczna zagrywka, która nie rozwiązuje problemu finansowania in
vitro. Bez względu jednak na jej ocenę – dofinansowanie jest realne i już w
lipcu otrzymają je pierwsze pary. Zróbcie wszystko, by do nich dołączyć! J
Pozdrawiam,
Majka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz