piątek, 8 marca 2013

Z cyklu: “Obawy przed wizytą w klinice”

Dzisiaj kilka słów o kolejnym, często pojawiającym się niepokoju, powstrzymującym pary przed udaniem się do kliniki leczenia niepłodności. Dzisiejszy problem najczęściej dotyka pań. Jest nim obawa przed negatywnym wpływem leczenia na ich związek.
.


Pisałam już, czemu nie powinniście obawiać się wysokich kosztów leczenia i jak sobie z nimi radzić. Wspominałam też, czemu strach przed utratą nadziei jest silnym, ale koniecznym do zwalczenia uczuciem. Dzisiaj postanowiłam rozprawić się z kolejną obawą – z obawą o negatywny wpływ leczenia na związek.

Zaniepokojenie to dotyczy głównie pań, i często jest przez nie mocno skrywane. Tematy pojawiają się na forach internetowych, w anonimowych ankietach, ale rzadko tam, gdzie powinny się pojawić w pierwszej kolejności – w domowym zaciszu. Sama dowiedziałam się o tej obawie nie od lekarzy, a z ankiety, którą wyszperałam w branżowym magazynie. Zastanawiam się, czemu kobiety miałyby się obawiać osłabienia swojego związku na skutek walki o posiadanie dziecka. Spotykam się z wieloma historiami par borykających się z tym problemem. Owszem, wiele z nich przyznaje, że walka była trudna, lecz jeszcze więcej podkreśla, że właśnie to wspólne przeżycie, ten wspólny cel wzmocnił ich związek i pozwolił jeszcze mocniej cieszyć się z posiadania rodziny, która właśnie się powiększyła! :)

Wydaje mi się, że jeśli któraś z Was boi się o swój związek, to rada jest tylko jedna: szczera rozmowa z partnerem. Na pewno pomocna okaże się też wizyta u psychologa. Obecnie wszystkie pary, decydujące się na in vitro, kierowane są do psychologa - jest to całkiem normalne, popularne postępowanie! :) Jego rolą jest właśnie przygotowanie Was do tego, z czym przyjdzie się zmierzyć, oraz udzielenie rad, jak wspólnie się wspierać, by za parę miesięcy móc przywitać nowego domownika :)

Poza tym trudno zaprzeczyć, że chyba nic tak nie wzmacnia związku i relacji międzyludzkiej jak dziecko! :) Dlatego nie obawiajcie się niepotrzebnie i przedwcześnie o swój związek! Jestem przekonana, że uśmiech maluszka powstałego z połączenia Was dwojga scali Was bardzo mocno i wynagrodzi mozolną drogę do szczęścia!:)


Pozdrawiam,
Majka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Copyright © Czekając na bobasa