Czynnik męski a dofinansowanie in vitro – co trzeba wiedzieć?

Starasz się o uczestnictwo w programie refundacji in vitro? Niestety, decyzją Ministerstwa nie każda niepłodna para może korzystać z bezpłatnego in vitro. Poznajcie czynniki dyskwalifikujące pary z udziału w programie.

O tym, jakie warunki należy spełnić, aby zakwalifikować się do rządowego programu refundacji in vitro, pisałam już sporo – odsyłam do tej i tej notatki. Dzisiaj chciałabym zwrócić uwagę na to, które pary niestety nie mają szansy na zakwalifikowanie się do programu. Chyba lepiej być świadomym czynników wykluczających z programu wcześniej, zanim zaczniemy się starać o uczestnictwo? :)

Istnieją cztery główne czynniki, które dyskwalifikują pary walczące z niepłodnością z programu rządowego. Pierwszym z nich – o którym mówi się stosunkowo dużo – jest wiek kobiety. Nie może on przekroczyć granicy 40 lat od momentu zgłoszenia się pary do kliniki.


Czynnikiem pozbawiającym możliwości czerpania profitów z refundacji jest też niemożność donoszenia ciąży przez kobietę na skutek wad jej macicy, jak również powtarzające się w przeszłości liczne utraty ciąży. Po stronie kobiety kryterium dyskwalifikującym jest też znacznie obniżona rezerwa jajnikowa, która pozwala założyć, że szanse na poczęcie są bardzo niskie.


No i wreszcie czwarty czynnik, do którego nawiązuję w tytule notatki. Jeżeli przyczyna niepłodności leży po stronie mężczyzny i jego nasienie nie może zostać wykorzystane do zapłodnienia metoda iVF lub IVF/ICSI, para niestety nie zostanie zakwalifikowana do programu. Założenia refundacji wykluczają możliwość przyznania środków parom, które musza korzystać z dawstwa nasienia lub komórek jajowych.

Co zrobić, by nie zostać wykluczonym?

Zanim przystąpicie do programu i zdecydujecie się złożyć wniosek, pamiętajcie – możecie tylko raz zmienić klinikę, jeśli zostaliście zakwalifikowani. Nie możecie starać się o uczestnictwo powtórnie, odrzucane są też wnioski składane w kilku klinikach jednocześnie. Dlatego przed podjęciem tej decyzji warto dobrze się przygotować i ocenić swoje szanse na zakwalifikowanie. Nie wahajcie się wybrać do kliniki wcześniej, na diagnostykę pod kątem spełnienia kryteriów programu – badania i konsultacje pozwolą Wam ocenić realne szanse na skorzystanie z programu. Pary, które w tym momencie mają za sobą wymagany rok zmagania z niepłodnością zapewne wiedzą, czego mogą się spodziewać i potrafią ocenić swoje szanse. Natomiast te pary, które dopiero podejrzewają u siebie niepłodność, ale nie robiły w tym kierunku badań – mają w tym momencie bardzo dobry czas na podjęcie tej decyzji. Sprawdźcie swoją płodność i możliwości refundacyjne wcześniej. Program realizowany będzie do 2016 roku, więc zaczynając diagnostykę teraz, wciąż macie szansę na skorzystanie z jego środków! :)

Pozdrawiam,
Majka