środa, 12 czerwca 2013

Niepłodny = mniej atrakcyjny?



Czas na rozprawienie się z kolejną obawą, która powstrzymuje pary przed udaniem się do kliniki leczenia niepłodności. Otóż zarówno panie, jak i panowie, obawiają się, że w razie stwierdzenia przyczyny niepłodności po jednej ze stron – partner lub partnerka straci na wartości w oczach partnera i będzie dla niego mniej atrakcyjny/a. Czy to prawda?

„Co będzie, jeśli okaże się, że przyczyna leży po mojej stronie?” – to pytanie spędza sen z powiek zapewne wielu osobom, które bezskutecznie starają się o dziecko. Szczególnie wrażliwi na diagnozę są mężczyźni – wyobrażają sobie, że zawiodą swoją partnerkę jako „samiec”, że ona znajdzie sobie innego partnera. Panie zresztą również nie pozostają obojętne – wobec przyczyny niepłodności leżącej po ich stronie panie czują się mniej atrakcyjne i załamane. Efekt jest taki, że koniec końców to nie konieczność walki z niepłodnością, a wszystkie powstałe wokół tego kompleksy czynią partnerów mniej atrakcyjnymi. Jak sobie z tym radzić?

Zdaję sobie sprawę, jak bardzo jest to ciężkie i że moje słowa są łatwe jedynie w teorii. Niemniej naprawdę trzeba mocno zakodować w sobie pewne zasady, i to najlepiej przed udaniem się do kliniki, i później za wszelką cenę się ich trzymać – zwłaszcza wtedy, gdy zaczyna brakować siły i nadziei.

Po pierwsze, gdy tylko zaczniecie rozmawiać ze swoim partnerem lub partnerką na temat leczenia niepłodności, od razu zapewnijcie ich o swoich uczuciach. Wprost i głośno powiedzcie sobie, że jakikolwiek efekt badań by nie był, nadal będziecie ze sobą i nie staniecie się dla siebie mniej wartościowi.

Po drugie – zawsze powtarzam, że mimo, iż przyczyna niepłodności zwykle leży po jednej stronie, to problem ten dotyczy PARY. Nie można obwiniać się wzajemnie lub brać całej winy na siebie. Staranie się o dziecko to tylko kolejny etap, przez który musicie razem przejść. To etap, który dzięki wspólnemu celowi jeszcze mocniej Was zespoli. Wasz partner widząc, jak bardzo Wam zależy na tym, by to właśnie z nim/nią mieć dziecko i jak mocno o to walczycie, spojrzy na Was z innej strony -  nie tylko nie stracicie, ale i zyskacie na atrakcyjności w oczach kochanej przez Was osoby.

Zdaję sobie sprawę z tego, z jak dużym stresem wiąże się walka z niepłodnością. Ale Wasze osobiste obawy nie mogą Was powstrzymać przed tym, by spróbować i by się leczyć!  Bojąc się o swój związek, porozmawiajcie szczerze z ukochanym lub ukochaną jeszcze przed pierwszą wizytą – zobaczycie, że najprawdopodobniej druga połówka ma identyczne obawy i zrozumiecie, że są one całkiem bezpodstawne J

Pozdrawiam,
Majka 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Copyright © Czekając na bobasa